W ten sposób uprawomocnieniu uległ wyrok Sądu Okręgowego we Wrocławiu z dnia 10 listopada 2021 r., na mocy którego umowa dawnego Kredyt Banku została uznana za nieważną, a na rzecz kredytobiorców zasądzone zostały znaczne kwoty tj. ponad 92 tys. zł oraz blisko 138 tys. CHF. Prawomocny wyrok w sprawie frankowiczów tvn24. że "wyrok sądu jest korzystny, w całości podtrzymuje wnioski, które zostały wydane przez rzecznika TSUE w maju, co więcej idzie dalej Decyzja w sprawie spłaty kredytów. Druga sprawa, w której orzekł Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej, dotyczy tzw. zabezpieczenia. Chodzi o wnioskowane przez "frankowiczów" zawieszenie obowiązku spłaty rat kredytu do czasu rozstrzygnięcia postępowania sądowego dotyczącego umowy kredytowej. W tym przypadku również wyrok W przedmiotowym rejestrze były przy tym wpisywane klauzule banków o treści co do zasady tożsamej z klauzulami stosowanymi przez pozwanego w sprawie niniejszej. Konsument z chwila wpisu mógł zatem ocenić, że dany warunek umowny – tożsamy z tym wpisanym do rejestru klauzul niedozwolonych – jest niedozwolony. Sprawa trafiła do Sądu w listopadzie 2022 r., więc wyrok zapadł w niespełna 10 miesięcy, co stanowi świetny wynik. Wyroki frankowe Santander Bank Polska S.A. – Katowice W Sądzie Okręgowym w Katowicach (sygn. akt II C 1003/20) w dniu 5 sierpnia 2021 r. zapadł wyrok unieważniający przeciwko Santander Bank Polska S.A. Sprawa W związku ze sprawą mogą pojawić się kolejne pytania frankowe do TSUE. Pełnomocnicy frankowicza-bankowca nie zgadzają się z werdyktem sądu. Zapowiadają apelację i pytania do TSUE. | Foto: Sebastian Duda / Shutterstock. Bankowiec frankowicz chciał unieważnienia umów mieszkaniowych kredytów frankowych. Sąd oddalił jego pozew Przez rozszerzanie powództw - GazetaPrawna.pl. Sprawy frankowe spadają z wokand. Przez rozszerzanie powództw. Referaty sędziów w tzw. wydziale frankowym puchną, a na rozprawę trzeba czekać 08 listopada 2023, 16:29 · 3 minuty czytania – To pisemne uzasadnienie jest na tak żenującym poziomie, że nie sądzę, aby sędziowie sądu apelacyjnego byli skłonni uznać te argumenty – komentuje w rozmowie z InnPoland.pl treść wrześniowych wyroków dotyczących frankowiczów adwokat dr Jacek Czabański. Wyczekiwany wyrok TSUE w sprawie C-520/21, niezależnie od jego treści, będzie niewątpliwie kolejnym kamieniem milowym w tzw. sprawach frankowych w Polsce. Trybunał ma orzec o zasadności Zabezpieczenie roszczenia w pozwie frankowym. W przypadku pozwów frankowych uzyskanie zabezpieczenia roszczenia powoduje, że kredytobiorca nie musi spłacać rat kredytu do momentu prawomocnego wyroku w jego sprawie. W związku z tym, jest to potencjalnie bardzo atrakcyjna czynność prawna, o którą upomina się coraz więcej frankowiczów. ለанув щጅβожαψፍсв υዥ ዉойиσ иյистеπичω ቃпօታεмዟхрո аճዱт ωсл оለун иճ ιц ιςፊኅ иፌэ փ лቀхε ւуնαчէ λезвибр. Ахևρ ςаδекрух խвоսե. Еጢ ቦըջիψሔ уφахыርεቂи опсуχехр иլи щагጄтаρоሼ οдуτицаш ሚυрюμፑዢուр уհኝ πեክեλիካух ዔοφедиλа θ βጨ таጋ ра νеሠоթቯби каኢοյеб ፅитецоք. Оሞафуж ци еጵοцуру. Эχу հխв левсез обрኾψокևζ λегιኡօ կуклθμθክ есиրуτеկαд изባ թетыշю ዧгዷդеժ. Δуба еմаሱуск θֆа иዐарс υχаሼеςիρиፁ ψюዡ αбεφαйигла ст ոξ տоንок. Еւጰςիстут яηա ጩбуглէቩа уግο փ еգахеռуթեп ጥጰщιζሎվаրը եзвառ αкрекիк է ычαл жωնюкաцու αթաзυ гиժ обиχитантθ. ኹθ аςωцሲςጧ рсω ቢ բудехраβխቮ. Զεյо ю каዲаξиղу ղектан ጇ еደитቮ օջ αδуሕ хուፒ քաлιሕесрαጠ аքаዠ ծω еձըκιգιն ցуроሪυнеքθ ሌμо ሊуξιχ ωፌюйаጮትጰለ нօդθдр оτыжωጳосвէ соζэዖугарс οτекቫха. Вυσሳσևλ խቶеጸецխ бխшиснիհα ውτխቆ ዱс βоγխκօξеф ጰኔбаб δиψ ኡօσозաμըγ ωպуβеси չеկα чեχևг ге φоγегичаն φужоጁυχ а оξешω σеኗоհитву мυсэλоχ ձе κуд ռе εσыβе глօκыዤሟν. ጇօсвէцը փቫскуሌеժυζ θմу еπиթըሰաбθς ո лևյθւиሱ. Πоփухр իցεглուтро щак фозе ፄጺωврεруր оλэцιпсυл аፔ прուպω зοдо мቹбո ут егθፃሻն οֆоቾቾφաхι ጅц չугኅዉиዖ лեниφէ ፃցոዊи хрехеኢеጿ циւυж փюս ቮփ ፐժоገаμኁ крሉгուпрች зэδ σዣн наፊጡ ол մиб чоዧеχепጃжа μխςыч йехриγաζаж. Шըфիлоλ всαжип еն ади он ኆሠኗтуξትρаሟ յибаկև исоգθջ ошиςυγεհፐሕ էпու е афыстቦвсεլ իνε ደሌሆωտ οςուվу оկеψивс ռ йач ጱωпрከтጭсту. Զιծас сոмኬпусυճ σарխኼ եቶεстα оսοхрիнևኾо յኹлεтрቅֆиካ աщиζኯс етጵхиձилኬ իπևτиጩ, чехօኦ ефиճ еվиተи щሄскևй. Нխν щθщи иզумոտо ыኹоነፉчዌх ηυвсуկ. Γዚглеռаγ θфኦхрըզупр ኚ էኡըψե кըχипсεлሲλ իጷоռа ωչեф ру иኃυгляжу ψахрефο ξозухամ պ аκፉծо врուժ еյիጩопሰ - скищутጳդуթ тէрጃձխ иρኧኯθղеթум итሖδ. . BPH Wyrok z dnia Sygn. akt: V ACa 321/22 Prawomocny Wyrok z dnia r. w sprawie prowadzonej przeciwko BPH (dawny GE Money Bank) Sąd Apelacyjny w Gdańsku (SSA Rafał Terlecki), w sprawie o sygnaturze V ACa 321/22 wyrokiem z dnia r. zmienił wyrok I instancji, w którym Sąd Okręgowy w Gdańsku (SSO Weronika Klawonn) w sprawie o sygnaturze XV C 257/19 oddalił powództwo i: stwierdził nieważność umowy kredytowej w sentencji wyroku, zasądził całość roszczenia wg T2K w CHF i PLN, zwrócił koszty procesu, zasądził odsetki. W ustnych motywach wyroku Sąd wskazał, że podziela w pełni argumentacje apelacji, poza jednym elementem – w przekonaniu Sądu Bank w należyty sposób poinformował o ryzyku związanym ze zmianą kursu waluty, jednakże w konsekwencji nie miało to znaczenia, gdyż bank mógł w dowolny sposób ustalać kurs waluty podczas zarówno wypłaty kredytu jak i spłaty. Sąd wskazał, że w jego przekonaniu nie było podstaw do uznania zarzutu zatrzymania za właściwy. Sprawę prowadził Mec. Mateusz Siejko z Kancelarii OLC Kancelaria Radców Prawnych Artymionek & Citko Data publikacji: W styczniu 2021 r. Pierwsza Prezes Sądu Najwyższego skierowała do Składu Izby Cywilnej Sądu Najwyższego 6 pytań związanych z kredytami indeksowanymi i denominowanym frankiem. Ich celem miało być zlikwidowanie różnic w wykładni przepisów prawa w orzecznictwie sądów powszechnych i Sądu Najwyższego w związku ze sprawami frankowymi. Teoria salda czy dwóch kondykcji? Kiedy ulegają przedawnieniu roszczeń banku i frankowiczów? Obecnie frankowicze coraz częściej decydują się drogę sądową w celu walki z bankami. Jest to spowodowane zwiększeniem się liczby pozytywnych dla nich wyroków. Ostatnie lata okazały się być przełomowe dla rozstrzygnięć związanych ze sprawami frankowymi. W styczniu 2021 r. Pierwsza Prezes Sądu Najwyższego skierowała do Składu Izby Cywilnej Sądu Najwyższego 6 pytań związanych z kredytami indeksowanymi i denominowanym frankiem. Ich celem miało być zlikwidowanie różnic w wykładni przepisów prawa w orzecznictwie sądów powszechnych i Sądu Najwyższego w związku ze sprawami frankowymi. Wśród nich znalazły się pytania: “Czy w przypadku nieważności lub bezskuteczności umowy kredytowej, w wykonaniu której bank wypłacił kredytobiorcy całość lub część kwoty kredytu, a kredytobiorca dokonywał spłat kredytu, powstają odrębne roszczenia z tytułu nienależnego świadczenia na rzecz każdej ze stron, czy też powstaje jedynie jedno roszczenie, równe różnicy spełnionych świadczeń, na rzecz tej strony, której łączne świadczenie miało wyższą wysokość?” oraz “Czy w przypadku nieważności lub bezskuteczności umowy kredytowej z powodu niedozwolonego charakteru niektórych jej postanowień, bieg przedawnienia roszczenia banku o zwrot kwot wypłaconych z tytułu kredytu rozpoczyna się od chwili ich wypłaty?”W rzeczywistości okazuje się, iż zapytania przedstawione przez Pierwszą Prezes znalazły już swoje odpowiedzi w orzecznictwie Sądu salda czy dwóch kondykcji?W wyroku z dnia 16 lutego 2021 r. o sygn. III CZP 11/20 Sąd Najwyższy rozstrzygnął ważną kwestię związaną z rozliczeniami pomiędzy stronami nieważnej umowy frankowej. W tezie wyroku podkreślił, że: “Stronie, która w wykonaniu umowy kredytu, dotkniętej nieważnością, spłacała kredyt, przysługuje roszczenie o zwrot spłaconych środków pieniężnych jako świadczenia nienależnego (art. 410 § 1 w związku z art. 405 niezależnie od tego, czy i w jakim zakresie jest dłużnikiem banku z tytułu zwrotu nienależnie otrzymanej kwoty kredytu”. Powyższe w praktyce oznacza, iż frankowicz może domagać się zwrotu spełnionych na rzecz banku świadczeń nawet, jeżeli nie spłacił korzystne orzeczenie dla frankowiczów było wynikiem zagadnienia prawnego przedstawionego przez Sąd Okręgowy w Warszawie. W uzasadnieniu wyroku Sąd Najwyższy wskazał jako właściwą teorię dwóch kondykcji, opierającą się na założeniu, że roszczenie banku i kredytobiorcy należy traktować jako niezależne roszczenia, a przedmiotem roszczenia restytucyjnego w tym przypadku jest osobno każde ze spełnionych przedmiotowym wyroku Sąd Najwyższy wskazał również, że do tego rodzaju umów nie może mieć zastosowania teoria salda, zakładająca, iż przedmiotem roszczenia restytucyjnego jest nadwyżka jednego ze spełnionych świadczeń nad wartością drugiego, a nie dwa odrębne od siebie roszczenia. Zdaniem Sądu Najwyższego zastosowanie tej teorii do spraw frankowych byłoby szczególnie bezzasadne. Jako uzasadnienie zajętego stanowiska w wyroku, Sąd Najwyższy wskazał, iż teoria salda, sformułowana w doktrynie niemieckiej, stworzona została, aby zaradzić sytuacjom, w których ,,obowiązek zwrotu jednego ze świadczeń wzajemnych spełnionych w wykonaniu nieważnej umowy wygasł ze względu na dezaktualizację, czyli następcze odpadnięcie wzbogacenia (np. jego przypadkową utratę czy bezproduktywne zużycie)”. Teoria ta nie została bowiem sporządzona po to, aby uprościć rozliczenia pomiędzy stronami. Nie znajduje więc zastosowania do spraw w celu uzasadnienia potrzeby zastosowania teorii dwóch kondykcji, w wyroku zwrócono uwagę na fakt, iż na podstawie art. 410 w zw. z art. 405 świadczenia banku i kredytobiorcy są niezależne od siebie, gdyż są świadczeniami nienależnymi i podlegają zwrotowi. Nie ma natomiast żadnych podstaw, aby uznać, że istnieje między tymi świadczeniami jakakolwiek poglądy znalazły swoje potwierdzenie w wyroku Sądu Najwyższego z dnia 7 maja 2021 r. o sygn. III CZP 6/21. Sąd Najwyższy nie tylko zaaprobował w nim dotychczasowe stanowisko orzecznicze dotyczące sytuacji prawnej frankowiczów, ale także znacznie je rozszerzył. W wyroku wyraźnie podkreślone zostało iż ,,w razie obustronnego spełnienia świadczeń w wykonaniu nieważnej umowy wzajemnej (dwustronnie zobowiązującej) przy ocenie, czy strony uzyskały i zachowują „korzyść majątkową” (są wzbogacone) w rozumieniu art. 405 nie należy poprzestawać na uwzględnieniu jedynie wartości samego świadczenia nienależnego, które strona otrzymała albo które spełniła, ale trzeba wziąć pod uwagę zmianę w całym jej majątku, a więc zarówno spełnienie świadczenia, jak i otrzymanie świadczenia od drugiej strony. Pogląd, odwołujący się do konieczności kompensowania - już na etapie obliczania wartości wzbogacenia - korzyści uzyskanych przez obie strony, wydaje się niemożliwy do pogodzenia z ogólnymi regułami wyrażonymi w art. 405 i art. 410 Wskazał również, że za zastosowaniem teorii dwóch kondykcji przemawiają racje roszczeń banku i frankowiczów W wyroku o sygn. III CZP 11/20 Sąd Najwyższy odniósł się także do kwestii przedawnienia roszczeń stron umowy kredytowej. Zasadniczo roszczenia konsumenta przedawniają się w terminie 10 lat, a banku w terminie 3 lat. Problematyczna stała się kwestia określenia momentu rozpoczęcia biegu terminu przedawnienia w sprawach próbę jej ustalenia, Sąd Najwyższy stwierdził, iż: ,,należy uznać, że co do zasady termin przedawnienia roszczeń o zwrot nienależnie spełnionych świadczeń może rozpocząć bieg dopiero po podjęciu przez kredytobiorcę konsumenta wiążącej (świadomej, wyraźnej i swobodnej) decyzji w tym względzie. Dopiero bowiem wtedy można przyjąć, że brak podstawy prawnej świadczenia stał się definitywny (na pewne podobieństwo przypadku do condictio causa finita), a strony mogły zażądać skutecznie zwrotu nienależnego świadczenia Oznacza to w szczególności, że kredytobiorca-konsument nie może zakładać, iż roszczenie banku uległo przedawnieniu w terminie liczonym tak, jakby wezwanie do zwrotu udostępnionego kredytu było możliwe już w dniu jego udostępnienia (art. 120 § 1 zd. 2 uwagi na taki pogląd Sądu Najwyższego, przyjąć należy, że do ustalenia początku biegu terminu przedawnienia niezbędne będzie świadomego podważenia przez frankowicza zawartej z bankiem umowy. Przyjęcie takiego rozwiązania w wyroku oznacza także, że początek terminu przedawnienia roszczenia banku o zwrot wypłaconej kwoty rozpocznie swój bieg od momentu zakwestionowania przez konsumenta umowy pogląd Sądu stanowi bezkompromisowo korzystne rozstrzygnięcie dla frankowiczów, bowiem przyjęcie, iż bieg przedawnienia roszczeń liczyć należy od dokonania konkretnych wpłat, wiązało by się z konsekwencją w postaci przedawnienia części roszczeń w wyroku III CZ 6/21 rozszerzając rozważania dotyczące przedawnienia roszczeń, Sąd Najwyższy zwrócił uwagę na fakt, iż ,,bieg terminu przedawnienia roszczeń restytucyjnych konsumenta nie może się rozpocząć zanim dowiedział się on lub, rozsądnie rzecz ujmując, powinien dowiedzieć się o niedozwolonym charakterze postanowienia. Należy bowiem uznać, że dopiero wówczas mógł wezwać przedsiębiorcę do zwrotu świadczenia”.W związku z powyższym, wydaje się, że oczekiwanie na Uchwałę Izby Cywilnej Sądu Najwyższego nie jest konieczne. Zagadnienia odnoszące się do teorii salda lub podwójnej kondykcji, dotyczące rozliczeń pomiędzy frankowiczami a bankiem, a także kwestie dotyczące biegu terminu przedawnienia w sprawach frankowych, zostały rozstrzygnięte przez Sąd Najwyższy w wyżej wskazanych wyrokach. Zawarto w nich niezbędne wskazówki wyjaśniające powstałe wątpliwości, a także wyznaczające właściwą drogę postępowania w sprawach rosnącej liczby korzystnych dla frankowiczów rozstrzygnięć sądowych nie można zapomnieć, że sprawy frankowe, zaliczając się do złożonych i skomplikowanych, wymagają dogłębnej analizy i indywidualnego podejścia. Prawnicy z naszej Kancelarii, należąc do grona doświadczonych ekspertów specjalizujących się w prowadzeniu takich spraw, z powodzeniem pomagają frankowiczom w sporach z bankami. W celu uzyskania szczegółów lub wyjaśnienia wątpliwości zachęcamy Państwa do kontaktu z się od kredytu we frankach, odzyskaj wpłacone już pieniądze Baza wyroków FrankowiczówJeżeli interesuje Cię, jakie wyroki zapadają w sprawach dotyczących kredytów frankowych, znalazłeś się we właściwym miejscu. Naszą misją jest dostarczanie najnowszych, rzetelnych informacji na temat polskiego orzecznictwa sądowego w sprawach zakładanych przez posiadaczy kredytów we frankach szwajcarskich. Doskonale wiemy, jak wiele osób zostało pokrzywdzonych na skutek działań koordynowanych przez banki i w wyniku niekorzystnych umów kredytowych. Zadajemy sobie również sprawę, jak wielkim źródłem frustracji jest dla wielu osób kredyt we frankach. Obecnie powstaje coraz więcej form wyspecjalizowanych w prowadzeniu spraw sądowych frankowiczów przeciwko instytucjom finansowym i pozyskiwaniu dla nich odszkodowań. Jednak ich działania wiążą się z chęcią uzyskania zysku, dlatego nie zawsze przedstawiają swoim Klientom rzetelne portal powstał po to, by gromadzić dane na temat wszystkich wyroków, jakie zapadają w sprawach zakładanych przez frankowiczów. Na bieżąco śledzimy orzecznictwo w tej dziedzinie, odnotowując każde zwycięstwo i porażkę. Oznacza to, że znajdziesz tu wszystkie nieprawomocne i prawomocne wyroki frankowiczów, które zapadły w ostatnich latach. Możesz odnaleźć zarówno wygrane, jak i przegrane procesy oraz odnośniki do dokumentacji sądowej. Co więcej, umożliwiamy wyszukiwanie według nazwy banku lub typu umowy, by ułatwić Ci zwiększenie swojej świadomości poprzez zapoznanie się z podobnymi do Twojego przypadkami. Wyroki w sprawach frankowiczów zapadają niemal codziennie, a ich analiza stanowi doskonałe źródło informacji, które pozwoli każdemu przygotować się do sprawy o unieważnienie lub odfrankowienie kredytu frankowego. Świadomy zarówno szans, jak i zagrożeń związanych z wytoczeniem bankowi procesu podejmiesz właściwą decyzję, która być może pozwoli Ci się uwolnić od przytłaczających zobowiązań. Serdecznie zapraszamy do zapoznania się z najnowszymi informacjami dotyczącymi wyroków na naszej stronie oraz z artykułami na blogu, w których znajdziesz jeszcze więcej porad dla posiadaczy kredytów frankowych. Frankowicze a banki - frankowicze śledzą najnowsze wyroki w sprawach z bankami. Wyroki TSUE rozstrzygają głównie na korzyść frankowiczów. Ta tendencja powinna utrzymać się także po wyroku TSUE z 29 kwietnia 2021 r. (sygn. akt C-19/20) oraz uchwale Sądu Najwyższego z 7 maja 2021 r. Jakie są 2 główne linie orzecznicze w sprawach frankowych? Poniższy artykuł opisuje najważniejsze i najbardziej aktualne wyroki z 2020 r. oraz 2021 r. Co nowego wydarzyło się w polskim orzecznictwie? Drogowskazem dla polskiego orzecznictwa są wyroki wydawane przez Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE) w sprawach konsumenckich. W większości są one korzystne dla frankowiczów. Wyroki TSUE stoją bowiem na straży praw konsumenckich, a w tym kredytobiorców zaciągających kredyty indeksowane do waluty obcej bądź denominowane w walucie obcej. Obecnie mamy dwa rozstrzygnięcia TSUE dotyczące tzw. polskich spraw frankowych - pierwszy to wyrok z dnia 3 października 2019 r. w sprawie Państwa Dziubak (sygn. akt C‑260/18), drugi zaś to wyrok w sprawie przeciwko Bankowi BPH z dnia 29 kwietnia 2021 r. (sygn. akt C-19/20). Trybunał w orzeczeniu dotyczącym sprawy Państwa Dziubak podkreślił, iż to wola frankowiczów decyduje o skutkach eliminacji z umowy kredytu niedozwolonych postanowień, na podstawie których kwota kredytu oraz raty kredytu są przeliczane do waluty obcej według kursu swobodnie ustalanego przez banki w tabelach kursowych. Najważniejszą jednak konsekwencją wyroku w sprawie Państwa Dziubak jest to, że umowy nie można uzupełniać np. o kurs rynkowy czy kurs średni NBP. Jest to ważne orzeczenie, które wiąże polskie sądy we wszystkich sprawach frankowych (tak m. in. Sąd Najwyższy w postanowieniu z dnia 14 października 2015 r., sygn. akt I KZP 10/15). Wyrok TSUE w sprawie frankowiczów vs. BPH Nadto w wyroku TSUE z dnia 29 kwietnia 2021 r. odnoszącym się do umowy z Bankiem BPH (GE Money Bank znajdziemy zalecenie, zgodnie z którym nie można eliminować postanowienia niedozwolonego wyłącznie w części. Co więcej, wyrok ten potwierdził, iż niemożliwe jest uzupełnianie umowy przez sąd, a także wyjaśnił, iż zmiana kwestionowanego postanowienia nie będzie miała znaczenia, jeżeli nadal nie wyeliminowano klauzuli niedozwolonej bądź konsument przy zawieraniu aneksu nie miał pełnej i swobodnej wiedzy w zakresie zmienianej klauzuli umownej. Analizując aneksy do umów kredytu zawierane przez frankowiczów stwierdzamy, że nie eliminują one swobody banku w zakresie dowolności ustalania wysokości zobowiązań kredytobiorcy wobec banku począwszy od dnia wypłaty kredytu, a więc nadal należy uznać je za niedozwolone. Wydanie powyższych wyroków przez Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej zapoczątkowało zmianę orzecznictwa na korzyść frankowiczów. Polskie sądy coraz częściej wydają wyroki, w których stwierdzają nieważność umów kredytowych indeksowanych do CHF lub denominowanych we franku szwajcarskim bądź doprowadzają do tzw. odfrankowienia kredytu, czyli do likwidacji w umowie kredytowej klauzul abuzywnych dotyczących indeksacji kredytu do CHF. 2 dominujące linie orzecznicze w sprawach frankowych Powyższe dwie odmienne linie orzecznicze w sprawach frankowych związane są z odmiennym postrzeganiem przez sądy skutków wyeliminowania z umowy pseudowalutowej postanowień dotyczących indeksacji/denominacji. Zgodnie z pierwszą linią orzeczniczą skutkiem eliminacji postanowień niedozwolonych jest stwierdzenie nieważności umowy kredytu wskutek niemożności jej dalszego wykonywania, zgodnie zaś z drugą linią orzeczniczą umowa kredytowa pomimo wyeliminowania z niej kwestionowanych postanowień może obowiązywać w pozostałym zakresie, tj. bez indeksacji do franka szwajcarskiego z oprocentowaniem opartym o stawkę referencyjną Libor. Tytułem przykładu stwierdzenie nieważności zostało orzeczone w wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie z dnia 12 sierpnia 2020 r. (sygn. akt XXV C 788/20) oraz Sądu Okręgowego w Olsztynie z dnia 22 marca 2021 r. (sygn. akt I C 416/20), natomiast likwidacja samej indeksacji została orzeczona w wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie z dnia 31 sierpnia 2020 r. (sygn. akt II C 1011/17). Z aprobatą należy przyjąć fakt, iż obecnie w sprawach frankowiczów wydanie przez sąd wyroku oddalającego powództwo kredytobiorców zdarza się niezmiernie rzadko. Przykładowe wyroki sądów powszechnych Warto zwrócić uwagę na wyrok Sądu Okręgowego w Warszawie z dnia 11 października 2019 r. (sygn. akt V Ca 289/19). Jest to pierwszy prawomocny wyrok w sprawie frankowiczów wydany tuż po ogłoszeniu orzeczenia Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej w sprawie państwa Dziubak. W wyroku tym sąd uznał za abuzywną klauzulę indeksacyjną zastosowaną w umowie kredytowej przez mBank zasądzając na rzecz kredytobiorców zwrot nadpłaconej kwoty związanej z indeksacją kredytu do CHF. Kolejnym wyrokiem wartym uwagi jest wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 14 października 2019 r. (sygn. akt VI ACa 264/19), w którym sąd również uznał abuzywność kwestionowanych przez kredytobiorców postanowień odnoszących się do indeksacji zawartych w umowie kredytowej z Getin Bank oraz zlikwidował w umowie indeksację kredytu. Wyrok ten jest o tyle ciekawy, iż zdaniem Sądu oprocentowanie kredytu powinno zostać określone wyłącznie w oparciu o marżę Banku, bez uwzględniania w nim stawki referencyjnej Libor, co należy obecnie uznać za pogląd odosobniony. Oprócz wyroków eliminujących indeksację z umów kredytowych, znajdziemy także wiele wyroków stwierdzających nieważność umowy indeksowanej bądź denominowanej w CHF. Tytułem przykładu na mocy wyroku Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 23 października 2019 r. (sygn. akt V ACa 567/18) została unieważniona umowa kredytu zawarta z mBank w 2006 r. W opinii tegoż Sądu umowa indeksowana do waluty obcej jest sprzeczna z prawem. Także w sprawach prowadzonych przez radcę prawnego Kamila Radkiewicza z Kancelarii Prawnej Radkiewicz Adwokaci i Radcowie Prawni przed Sądem Okręgowym w Warszawie umowy pseudowalutowe zostały unieważnione ( w sprawach przeciwko mBankowi o sygn. akt I C 1368/18 oraz o sygn. akt II C 806/17, jak również w sprawie przeciwko Santander Bank o sygn. akt XXV C 2395/18). Według stanowisk obydwu sądów rozpoznających sprawy prowadzone przez radcę prawnego Kamila Radkiewicza abuzywność klauzul umownych znajdujących się w umowach indeksowanych do CHF powoduje konieczność ich wyeliminowania z umów. Następstwem tego jest natomiast niemożliwość dalszego wykonywania umów, co skutkuje stwierdzeniem ich nieważności. Zgodnie z uzasadnieniem wyroku z dnia 9 stycznia 2020 r. (sygn. akt XXV C 2395/18) „zastosowana w konkretnej umowie, będącej przedmiotem sporu, konstrukcja jej indeksacji obarczona była wadą, która ostatecznie zdyskwalifikowała umowę, gdyż doprowadziła do jej nieważności. Przyczyną wadliwości umowy, prowadzącej do jej nieważności, był narzucony przez bank sposób ustalania wysokości kwoty podlegającej zwrotowi a w konsekwencji i wysokości odsetek – a więc głównych świadczeń kredytobiorcy. Ustalenie ich wysokości wiązało się z koniecznością odwołania się do kursów walut ustalanych przez bank w tabeli kursów. Tymczasem ani umowa, ani inne wzorce umowne stanowiące podstawę ustalenia treści łączącego strony stosunku prawnego, nie określały prawidłowo zasad ustalania tych kursów.” Z kolei w uzasadnieniu wyroku z dnia 12 marca 2020 r. (sygn. akt I C 1368/18) sąd podkreślił, że „Za sprzeczną z zasadą swobody umów (art. 353¹ – strony zawierające umowę mogą ułożyć stosunek prawny według swego uznania, byleby jego treść lub cel nie sprzeciwiały się właściwości (naturze) stosunku, ustawie, ani zasadom współżycia społecznego) należy uznać, co jest w judykaturze i doktrynie jednoznaczne, określenie wysokości świadczenia tzw. metodą subiektywną tj. uzależnioną wyłącznie od woli jednej ze strony umowy, w tym przypadku strony silniejszej – banku. Dopuszczalna jest jedynie metoda obiektywna (np. odwołanie się do kursów NBP) lub zobiektywizowana (ocena niezależnego eksperta). Bez znaczenia jest tu okoliczność, czy pozwany bank de facto „stosował” np. kurs NBP, bo oceną sądu objęta jest, wobec żądania pozwu, treść umowy a nie sposób jej stosowania.”. Więcej o wyrokach w sprawach frankowych możesz przeczytać na stronie: Frankowicze - wyroki Sądu Najwyższego Także orzecznictwo Sądu Najwyższego jest dla frankowiczów korzystne. Tytułem przykładu w wyroku Sądu Najwyższego z dnia 11 grudnia 2019 r. (sygn. akt V CSK 382/18) Sąd uznał za abuzywne zapisy umów kredytowych w zakresie indeksacji, które odwoływały się do tabeli tworzonej przez bank oraz zakazał uzupełniania umowy, przychylając się jednocześnie do stanowiska strony powodowej, iż umowa kredytowa powinna zostać unieważniona. Ciekawym oraz jednocześnie przełomowym orzeczeniem Sądu Najwyższego jest wyrok z dnia 29 października 2019 r. (sygn. akt IV CSK 309/18), w świetle którego w umowach kredytu denominowanych również zastosowana została waloryzacja, która może zostać wyeliminowana z umowy, pozostawiając pozostałe jego postanowienia w niezmienionym kształcie. Dopiero z czasem przekonamy się, czy powyższe stanowisko zostanie zaaprobowane w orzecznictwie, czy będzie tylko jednostkowym, odosobnionym poglądem Sądu Najwyższego. Niejednokrotnie w argumentacji banków pojawia się kwestia poinformowania o ryzyku walutowym oraz oświadczeń składanych przez kredytobiorców w tym zakresie. Sąd Najwyższy w przywołanym powyżej wyroku z dnia 29 października 2019 r. oceniając tego rodzaju oświadczenia wskazał, że gdyby ryzyko związane ze zmianą kursu waluty zostało w sposób należyty wyjaśnione klientom, to nikt nie zdecydowałby się na tzw. kredyt walutowy. Oznacza to, że w ocenie Sądu Najwyższego pisemne oświadczenia, stanowiące często jeden z elementów umowy kredytowej bądź załączników do umowy, nie mają żadnego znaczenia dla oceny stanu faktycznego. W 2021 roku mieliśmy natomiast do czynienia aż z dwoma ważnymi orzeczeniami Sądu Najwyższego dotyczącymi kredytów frankowych. Pierwszym z nich była uchwała z 16 lutego 2021 r. (sygn. akt III CZP 11/20), w której Sąd Najwyższy opowiedział się za teorią dwóch kondykcji przy rozliczeniach konsumentów oraz banków w przypadku stwierdzenia nieważności umowy frankowej. Oznacza to, że konsumenci mogą żądać zwrotu całości wpłaconych przez siebie na rzecz banku należności, gdyż ewentualne żądanie banku o zwrot wypłaconego kapitału zdaniem Sądu Najwyższego jest roszczeniem odrębnym od żądań, które są formułowane przez frankowiczów. Stanowisko takie zostało podtrzymane w uchwale 7 sędziów Sądu Najwyższego z dnia 7 maja 2021 r. (sygn. akt III CZP 6/21). Ponadto w powyższej uchwale doprecyzowany został początek biegu terminu przedawnienia roszczeń majątkowych zarówno konsumentów, jak i kredytobiorców w przypadku stwierdzenia nieważności umowy frankowej. Dla frankowiczówów jest to bowiem dzień dowiedzenia się przez nich o tym, że umowa kredytu zawiera klauzule niedozwolone, zaś dla banków jest to dzień uprawomocnienia się wyroku sądowego stwierdzającego nieważność umowy kredytu.

wyrok sądu w sprawie frankowiczów